Klub "Dialog"
Bogusław Wołoszański
16 kwietnia 2010 r. Klub "Dialog" Pilskiego Domu Kultury zorganizował niezwykle ciekawą imprezę – do Piły na zaproszenie Klubu przyjechał Bogusław Wołoszański – dziennikarz i popularyzator historii, autor wielu książek o tematyce historycznej, pomysłodawca programu telewizyjnego i radiowego "Sensacje XX wieku". W 1999 r. odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Za twórczość telewizyjną otrzymał Wiktora i SuperWiktora. Człowiek wykształcony, erudyta, pasjonat, jednym słowem "Mistrz".
Na spotkanie, które rozpoczęło się pokazem filmu "Skarby Hermanna Goeringa" z serii "Sensacje XX wieku" (w plebiscycie tygodnika "Polityka" seria ta została uznana za najlepszy program w historii Telewizji Polskiej) przybyło ponad 200 osób, w większości ludzie o podobnym zainteresowaniach.
Po filmie rozpoczęło się prawie 2-godzinne spotkanie z Bogusławem Wołoszańskim. Pierwszym poruszonym wątkiem była śmierć prezydenta Lecha Kaczyńskiego i katastrofa pod Smoleńskiem 10 kwietnia – "Żywię nadzieję, że wielka bolesna ofiara zbliżyła Polaków, którzy znów demonstrują swój szacunek dla władzy". Historyk podzielił się refleksjami o potędze Polski, która znów ma szansę się odbudować.
Bogusław Wołoszański to człowiek mediów, w Telewizji Polskiej przepracował 32 lata, i nie zawsze była to łatwa praca, o czym z niezwykłym przejęciem opowiadał nasz gość.
Dziennikarz, historyk, reżyser filmowy, ale też pisarz – jego ostatnia książka "Honor żołnierza 1939" to piękny ale gorzki obraz września 1939 roku. Bogusław Wołoszański w sposób niezwykle przejrzysty i interesujący opisuje w niej meandry polityki i bohaterską postawę żołnierzy. Na spotkany zachęcał nas, abyśmy nie niszczyli pamięci o naszych bohaterach.
Pod koniec spotkania nie było już tak poważnie – gość uchylił rąbka tajemnica ze swojej prywatności. Opowiedział o Rodzinie, domu, zwierzętach, które są bardzo ważne dla niego i o sportach, które nadal uprawia.
Spotkanie zakończyło się przesłaniem - "Im więcej dusz da się wciągnąć do <piekła historycznego>, tym Polska będzie silniejsza".
A potem Bogusław Wołoszański podpisywał i podpisywał, i podpisywał, i… swoje książki!
Ewa Kamińska
 |
 |
 |
 |
